Pamiętam ten dzień jakby to było wczoraj.
Pierwszy sierpień 2009 - najwspanialszy dzień w moim życiu. To właśnie wtedy o godzinie siedemnastej miałam jechać po mojego upragnionego, od dawna oczekiwanego szczeniaka. Dwukolorowego Beagle'a (w typie rasy). Czekanie na tą godzinę ciągnęło się w nieskończoność (bynajmniej mi się tak wydawało), nic a nic nie było w stanie mnie zająć, ciągle w głowie siedział mi oczekiwany szczeniak. Chwila, w której wsiedliśmy do samochodu i pojechaliśmy była jedną z tych, którą zapamiętam do końca życia. Kiedy dojechaliśmy Pana Artura już nie było, poszedł po szczeniaka. Czekała na Nas Jego żona. Po chwili ujrzałam Pana Artura z prześlicznym, dwukolorowym szczeniakiem w ręku. Nazwałam Go Odi. I tak pozostało do dziś. Łaciaty po przyjechaniu do naszego domu ważył 3.27 kg, tą cyfrę pamiętam nadal.
Baby Odi.♥ |
Baby Odie is beautiful. *-*
OdpowiedzUsuńbaby Odi jest cudowny!!!!!!
OdpowiedzUsuńpamiętam jak ja nie mogłam sie doczekać aż pojedziemy po Majlusia;)
Wszystkiego najlepszego Odi!!!
Jaki on słodki <3
OdpowiedzUsuńWiem dobrze jakie to uczucie . :)
Mój psiak kończy rok 29 czerwca :D