Ale ostatnio czas spędzamy towarzysko. Codziennie chodzimy z Sandrą i Brunem na spacer do miasta i szaleliśmy w parku. W końcu Sandra zrobiła Odiemu i Brunkowi wspólne zdjęcie, niestety jednak Odi gdziej się zaptrzył się na kozę, która była na ogrodzie pewnego pana.
No i jeszcze nagrałam filmik
Świetna fotka,filmik też świetny :) Co tam Odi wywęszył? ;)Fajnego Odi ma kumpla ;D
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńOdi wywęszył tam prawdopodobnie jakąś myszkę, ponieważ byliśmy w rowie obok pola. ;D
OdpowiedzUsuńAle śliczny labrador:) Mam podobnego:))
OdpowiedzUsuńFajny filmik.:)
OdpowiedzUsuńPozdrawaimy.